Wysłany:
2014-12-23, 13:07
, ID:
3694694
Zgłoś
Nie jestem fanem książki, nie widziałem nawet całego filmu ale nurtuje mnie jedno zajebiste pytanie. Dlaczego Gandalf zatrudnił te małe skrzaty (Frodo itp), żeby szli przez miesiąc do wulkanu z tym pierścieniem, skoro mogli użyć tych latających orłów z Hobbita (ten dział się przed "Władcą")? Przecież ta książka jest bez sensu, bo orły doleciałyby tam w godzinę, nie zginęłoby tyle ludzi, tych stworków.