Dziewczyna poproszona jest o pomoc modelkom przed "sesją", wkrótce potem sprawy zaczynają się komplikować. Na miejscu tych gości lekko przedłużyłbym ten żarcik, bo była spora szansa na
nazywają ją "fashionist" ponieważ "może gadać o modzie i latać po sklepach cały dzień i noc"
ja określiłbym ją "jak każda inna głupia p🤬da co nie ma nic lepszego do roboty tylko rozp🤬alać pieniądze rodziców/swojego faceta"