Wielu gitarzyst贸w (Jimi Hendrix, SRV, Kurt Cobain etc) nie dba艂o o swoje instrumenty i rzucali nimi, kopali, skakali i na ko艅cu podpalali, ca艂y myk polega na tym, 偶eby potrafi膰 swoj膮 gr膮 zarobi膰 na odkupienie kolejnego Fendera, Gibsona, ESP, Jacksona czy Ibaneza (je偶eli oczywi艣cie nie jest to jaka艣 unikalna, wyj膮tkowa sztuka - wi臋kszo艣c "kultowych" gitarzyst贸w swoje najwieksze przeboje nagra艂a w艂a艣nie na takich wyj膮tkowych, dopieszczonych przez lutnika unikatach np. Clapton na "Blackie", Page na "The One" etc ). Albo by膰 na tyle m膮drym, 偶eby te wszystkie sceniczne odpa艂y robi膰 na tanich kopiach (Squier, Epiphone, ESP LTD) a gra膰 na orygina艂ach za grube tysi膮ce euro