Wizyta u fryzjera...
4
161
Przecież to jest udawane. To jakiś c🤬jowy, nieśmieszny "prank" z niby ukrytej kamery co to kiedyś na stacjach typu tv4 puszczali z niby śmiejącą się publicznością.
Widać że ten "wystający" element jest na sprężynie, bo gościu po opuszczeniu jeszcze przesuwa dupę.
Słabe, c🤬jowe . Zabawne najwyżej dla emerytów.
Idiokracja nadchodzi szybciej niż w filmie.
Widać że ten "wystający" element jest na sprężynie, bo gościu po opuszczeniu jeszcze przesuwa dupę.
Słabe, c🤬jowe . Zabawne najwyżej dla emerytów.
Idiokracja nadchodzi szybciej niż w filmie.
Była w PL sytuacja, że duża firma po zamówieniu około 200 foteli obrotowych "z teleskopem" domówiła do nich blaszki 4 czy 5mm z otworami na rogach, tak by ich pracownik gospodarczy codziennie po kilkanaście sztuk podokręcał pomiędzy ten teleskop a siedzisko. Czemu? Widocznie mieli jakieś "zdarzenia" w przeszłości albo jakiś wczesny trolling i dali się nabrać, że takie ryzyko istnieje 
Chociaż faktycznie, te pierwsze fotele jak się moda zaczęła to z jakiejś cienkiej sklejki czy innej dykty były robione. Byle taniej.
Chociaż faktycznie, te pierwsze fotele jak się moda zaczęła to z jakiejś cienkiej sklejki czy innej dykty były robione. Byle taniej.
X................3
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
UrlichUrwich napisał/a:
Była w PL sytuacja, że duża firma po zamówieniu około 200 foteli obrotowych "z teleskopem" domówiła do nich blaszki 4 czy 5mm z otworami na rogach, tak by ich pracownik gospodarczy codziennie po kilkanaście sztuk podokręcał pomiędzy ten teleskop a siedzisko. Czemu? Widocznie mieli jakieś "zdarzenia" w przeszłości albo jakiś wczesny trolling i dali się nabrać, że takie ryzyko istnieje
Chociaż faktycznie, te pierwsze fotele jak się moda zaczęła to z jakiejś cienkiej sklejki czy innej dykty były robione. Byle taniej.
twoje życie to prank k🤬a