Wysłany:
2017-06-26, 20:00
, ID:
4966055
Zgłoś
Kiedyś w latach 80tych jechałem PKS-em autobusem Jelcz (ogórkiem) z krzywą tylną osią czy piastą czy felgą z tyłu - nie pamiętam. Mniej więcej tak samo trzęsło jak w tym samolocie, tylko góra-dół, a nie na boki. W połowie trasy, prawie wszyscy z tyłu autobusu startowali do kibelka po tym masażu...