Wysłany:
2016-06-25, 8:21
, ID:
4609524
1
Zgłoś
Mnie by rozbawiło gdyby w momencie tego srankowatego połączenia ekspodowała bateria telefonu dowcipnisia raniąc poważnie jego dłoń i wywołując masywne krwawienie z tętnicy. Po czym jego kumple desperacko próbowaliby dodzwonić się na linię alarmową (zajętą przez innych srankowców amatorów) bezradnie patrząc jak ich ziomek wykrwawia się na śmierć...