Zajebisty łaskawca i dobra dusza, tak by się wykrwawiał w tej pułapce 3-4 dni i by umarł, teraz poleciał w las to dostanie gangreny na niezaleczonej otwartej ranie i będzie zdychał 2-3 tygodnie zżerany przez muchy, robaki i podgryzany przez małe zwierzęta