Miałeś farta, tak, takich ludzi na szczęście jest więcej ale nie można nigdy i w żadnym przypadku mówić o szkodzeniu szczepionką...
Szczepienia mają pomagać, chronić nasze życie i życie naszych dzieci, na przykład.
Tobie grypa przeszła po dobie, a konkretnie objawy, bo choroba trwała nadal, a dla małych niemowląt, noworodków, osób onkologicznie chorych, seniorów i po immunosupresji bywa śmiertelna.
W tamtym roku zmarło u mnie dziecko 1mczne. Tatuś przyniósł grypę do domku z pracy... Pewnie, nie jego wina, ale tragedia straszna.
A mnóstwo dzieci przechodzi, czasem bardzo źle, czasem delikatnie.
Tak to wygląda.
Dlatego wqrwia mnie, jak czytam wypociny typu zaszczepieni są poyebani, bo to tylko sprzyja źle pojętej wolności i odmowie szczepień.
No miala Cię nie boleć od tego, czym się delektujesz... 😎