Mój ulubiony easter egg. W Hitman 4 było tego masa. Od różnych tańców, ochroniarzy wąchających majtki córki swojego szefa, gwardzistów tańczących kankana, szczury grające w pokera po statek pełen zombie. Nieźle to wygląda jak światowej klasy zabójca przychodzi dokonać swój kontrakt ale przedtem powywija trochę na parkiecie.