Prawda
Też prawda
Ja również
Nieprawda. Po prostu nie darłbym tak japy. Przecież nic mu się nie stało...
Macie tu co poniektórzy zdolność do wyciągania wniosków na podstawie słów które nie padły i dopasowujecie swoje tezy do nieistniejących sytuacji. To jak z pytaniem - czy przestał pan bić żonę.
 
                                                                                            Tak to już jest w korespondencji. Tak to "zabrzmiało", "przeczytało się" i tak też to zostało odebrane.
W międzyczasie ludzie poinformowali, że to też jakiś dzban internetowy, który robił to pod publiczkę.
Niemniej Kuba to źli ludzie Ciebie ocenili, a przy tym
zawodowcy. Nie mogą sobie pozwolić na błąd.... a ty Kuba, Ty jesteś ich
błędem. Nie zawiniłeś po prostu znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu i w
nieodpowiednim czasie i będziesz musiał za to zapłacić.
