Wysłany:
2012-11-26, 13:44
, ID:
1605466
Zgłoś
@up ja nie mam na co pluć, w przeciwieństwie do dzisiejszego pokolenia 50 i wzwyż nie jestem zamknięty w PRLowskim kołchozie i mam mnóstwo możliwości, na razie radzę sobie w Polsce, ale jak przyjdzie potrzeba to bez łez rozpaczy zostawie ten padoł w peezdu, poza tym carpe diem, nie wiadomo, czy jutro nie rozjedzie mnie autobus