A stało się to w ten sam dzień, w którym po raz pierwszy na najwyższym stopniu podium stanął Piotr Żyła. Przypadek?
Pewnie cygan. Bo na łyżce jeszcze pozostałości wp🤬lanego gruzu.
Nie wiem czy masturbacja ograniczyła ci wzrok ale twój gruz spadł na łyżkę po "wypadku"