Genus napisał/a:
Zechce mi ktoś wytłumaczyć, skąd ludzie biorą słówko "son", po why so serious?
Tutaj fragment scenariusza z The Dark Knight, zawierający monolog z powyższego filmiku:
Obrazek
(Tak się składa, że kilka dni temu kłóciłem się z kumplem, który upierał się że Joker mówi son, więc musiałem mu udowodnić że nie ma racji, stąd mam ten obrazek)
rozumiem, że uważasz, że aktor nie mógł dodać nic od siebie do scenariusza? skoro opowiada historię o swoim ojcu co do niego mówi? według Ciebie aktorzy muszą słowo w słowo walić ze scenariusza tak? Nie twierdzę, że on mówi czy nie mówi, ale uważam, że scenariusz nie jest niezbitym dowodem na to, że na pewno nie mówi.