Gdzieś kiedyś słyszałem, że w wyniku różnych chorób rdzeń drzewa może zostac "wyżarty" zostawiając pustą korę. W tej latami zbiera się woda, a to pewnie efekt po nacięciu.
Pewnie u góry drzewo na rozwidleniu jest pęknięte a pień w środku spróchniały czyli już pusty, to się deszczówki nazbierało, ot i cała filozofia, niemniej całkiem spektakularne.
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
suszysz tematy które nie powinny zostać wysuszone a wrzucasz srającego konia na plaży i to drzewko...nie wiem czasami już co jest z tobą nie tak...robisz z tej strony sweetestic.pl