Wysłany:
2013-05-29, 19:16
, ID:
2174817
1
Zgłoś
Lisy bez opieki też rozjeżdżasz, a może jeszcze małych cyganów? Gdzieś jest granica i zabijanie wszystkiego, co wyjdzie na drogę, nie jest normalne - zwłaszcza, jeśli małym ruchem kierownicy możesz ocalić jakieś istnienie. Psa miałem mieć, ale jednak nie mam, coś o tym wspominałem, a za propozycję dziękuję, nie trafiłeś swojego. Myślę, że na żywo nie odważyłbyś się ze swoją orientacją tak afiszować.