blackburn napisał/a:
Kto prawdziwej musztry nie przeżył na własnym tylku, ten nigdy nie zrozumie jak to jest odpłynąć od stania.
kiedys kiedys jak byłem małym dzieciakiem to odobnie zemdlałem w kosciele, były to swieta wielkanocy, gorąco i duszno a usiaśc nie mzona było i jeb o podłoge, znam ten ból