Wysłany:
2014-02-17, 19:49
, ID:
2960558
Zgłoś
Piszecie tutaj o zniszczonym Gdańsku, Szczecinie czy Wrocławiu, ale co mnie obchodzą niemieckie miasta? Mnie obchodzą zniszczone polskie miasta. Jeśli ktoś tu pisze, że powstańcy to bandziory, to powinien się puknąć mocno w czoło, natomiast ludzie, którzy zdecydowali o wybuchu powstania powinni zostać postawieni przed sądem wojennym, a ja osobiście bym ich sprofanował. Jakim trzeba być sukinsynem, żeby tą młodzież i cywili skazać na pewną śmierć. I w ogóle robić powstanie o 17 to jest następne nieporozumienie wg mnie. Chwała powstańcom, hańba dowódcom!