Wysłany:
2014-03-01, 10:03
, ID:
2998973
2
Zgłoś
Niestety ale to miasto zmusza ludzi do takiego zachowania. Pierwszy ok, drugi na ciemnopomarańczowym, a ostatni pojechał po bandzie z tym czerwonym i powinien się cieszyć, że nie ma sezonu moto, bo mógłby się zdziwić. Napisałem miasto, bo chyba nigdzie indziej w Polsce nie ma takich korków i gdyby wszyscy stawali na pomarańczowym, to dopiero byłaby jazda. Nawet policja przymyka oko na pomarańczowe, bo wie jak tu się jeździ.
btw. nie wiem czy wiecie, ale od jakiegoś czasu używają monitoringu miejskiego do łapania kierowców na czerwonym świetle i innych wykroczeniach na skrzyżowaniach (szczególnie w śródmieściu). Powiedział mi o tym policjant, żebym zachował mandat przez kilka miesięcy (zawracania na lewoskręcie), bo być może przyjdzie mi drugi pocztą i żebym nie musiał płacić dwa razy za to samo.