Wysłany:
2020-01-14, 16:25
, ID:
5590485
3
Zgłoś
Mnie tam zawsze dziwi, że przy takiej przestępczości ich świadomość społeczna leży na dnie Rowu Mariańskiego. Może to już kwestia genetyki, nie wiem, ale wydaje mi się, że jakbym miał mieszkać w okolicy, gdzie codziennie dochodzi średnio do dwóch morderstw, parunastu gw🤬tów i setek kradzieży, gdzie w biały dzień ojebią Cię na ulicy, a nocą strzelają do ludzi w ich własnym domu to bym k🤬a chociaż ten telefon przypięty łańcuchem do pasa nosił, a nie paradował z nim na ulicy.