Walka kangurów
24
291
decode21 napisał/a:
Żenujące jest to że cię to interesuje, tylko nakręcasz im ten interes.
Nie obejrzałem żadnej gali Fame MMA. Po prostu wiem, że coś takiego jest. To, że masz świadomość, że istnieją kałowe pedały żrące gówno czyni ciebie automatycznie jednego z nich?
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Zulu-Gula napisał/a:
Czekam na zapasy chomików.
Chomiki trzymają zapasy w mordzie.
Safko666 napisał/a:
Spuściłby wp🤬l połowie sadola
Dostałby z dwururki w klatę i płucka poszybowałyby kilkadziesiąt metrów. Człowiek nie po to myśli, żeby jakiś śmierdzący zwierz mu podskakiwał.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
radek225 napisał/a:
Jak tak patrze na te kangury to dochodzę do wniosku, że każdy z nich bez problemu rozj🤬by wszytkie Linkiewicz, Sexmasterki, Godlewskie, Kruszwile, Minimajki i innych pajaców w Fame MMA.
Słusznie, to jest kangur olbrzymi, zwany czasem czerwonym, jego siła kopnięcia to około 9000N. Łatwo się domyślić że nawet Pudziana by obalił. Przy podparciu ogonem siła się podwaja.. Mało kto zdaje sobie sprawę jaką siłą dysponują dzikie zwierzęta. Dobrze, że zauważyłeś i naświetliłeś co i jak. Może jakiś sadol, zgodnie z mottem: "...sadol uczy i bawi...", uniknie wp🤬lu od ...kangura., bo większość tu już wie, że do negroidów zbliżać się nie należy.
P.S. Jeśli komuś za mój wywód zechce się postawić piwo, to proszę postawić "radkowi225".
radek225 napisał/a:
Jak tak patrze na te kangury to dochodzę do wniosku, że każdy z nich bez problemu rozj🤬by wszytkie Linkiewicz, Sexmasterki, Godlewskie, Kruszwile, Minimajki i innych pajaców w Fame MMA.
Słusznie, to jest kangur olbrzymi, zwany czasem czerwonym, jego siła kopnięcia to około 9000N. Łatwo się domyślić że nawet Pudziana by obalił. Przy podparciu ogonem siła się podwaja.. Mało kto zdaje sobie sprawę jaką siłą dysponują dzikie zwierzęta. Dobrze, że zauważyłeś i naświetliłeś co i jak. Może jakiś sadol, zgodnie z mottem: "...sadol uczy i bawi...", uniknie wp🤬lu od ...kangura., bo większość tu już wie, że do negroidów zbliżać się nie należy.
P.S. Jeśli komuś za mój wywód zechce się postawić piwo, to proszę postawić "radkowi225".
radek225 napisał/a:
Jak tak patrze na te kangury to dochodzę do wniosku, że każdy z nich bez problemu rozj🤬by wszytkie Linkiewicz, Sexmasterki, Godlewskie, Kruszwile, Minimajki i innych pajaców w Fame MMA.
Słusznie, to jest kangur olbrzymi, zwany czasem czerwonym, jego siła kopnięcia to około 9000N. Łatwo się domyślić że nawet Pudziana by obalił. Przy podparciu ogonem siła się podwaja.. Mało kto zdaje sobie sprawę jaką siłą dysponują dzikie zwierzęta. Dobrze, że zauważyłeś i naświetliłeś co i jak. Może jakiś sadol, zgodnie z mottem: "...sadol uczy i bawi...", uniknie wp🤬lu od ...kangura., bo większość tu już wie, że do negroidów zbliżać się nie należy.
P.S. Jeśli komuś za mój wywód zechce się postawić piwo, to proszę postawić "radkowi225".