Wakacje statystycznego sadola...
29
362
Driver19cm napisał/a:
@up
Bo z dałnow się trzeba śmiać. W końcu to niedojeby życiowe
Niedojeby genetyczne, a nie życiowe, to nie ich wina, można śmiać się z ameb umysłowych, a nie z człowieka którego jedyną winą jest to, że ma o 1 chromosom więcej
r061071 napisał/a:
pewnie wyborca pisu na wakacjach nawet przeżegnać się nie potrafi
nie zesraj się z tą polityką
Wiecie co jest smutne? Mimo niepełnosprawności intelektualnej ci ludzie czują tak samo jak każdy zdrowy człowiek. Chcą kochać i być kochanymi, chcą mieć rodzinę. Niestety najczęściej nie jest im dane tego doznać a przy tym nie są w stanie zrozumieć dlaczego nie mogą znaleźć sobie kogoś. O zdrowym potomstwie też mogą zapomnieć. Ograniczenia intelektualne i frustracja seksualna powodują często u nich agresję i działania autodestrukcyjne do samookaleczeń włącznie. Naprawdę ciężki los mają ci ludzie. Znałem chłopca, który nie potrafił zapanować nad popendami przez co skończył w zamkniętym ośrodku z obawy o bezpieczeństwo innych ludzi. Dla nas jest to normalne, idziemy w miacho czy włączamy pornola i koniec tematu a ludzie z zespołem męczą się niezmiernie.
Kurde26 napisał/a:
włączamy pornola i koniec tematu
no właśnie, w czym rzecz? masturbacja stara jak ludzkość, pornografię naskalną można w jaskiniach znaleźć... niech sobie chłopak włączy jakiegoś dowolnego por🤬awca i tyle.. no może z wyjątkiem homo, po co mu krzywić umysł do reszty, chociaż... może w przypadku downa to bez znaczenia... gejdown...
Halman napisał/a:
no właśnie, w czym rzecz? masturbacja stara jak ludzkość, pornografię naskalną można w jaskiniach znaleźć... niech sobie chłopak włączy jakiegoś dowolnego por🤬awca i tyle.. no może z wyjątkiem homo, po co mu krzywić umysł do reszty, chociaż... może w przypadku downa to bez znaczenia... gejdown...
Halman jak zwykle połączył kropki tylko jak zwykle źle. Chodzi o to że nawet taki ktoś jak ty czy nawet ksiądz ma wybór a człowiek z zespołem nie i nie rozumie dlaczego. Tylko czy ty rozumiesz?
Kurde26 napisał/a:
Halman jak zwykle połączył kropki tylko jak zwykle źle. Chodzi o to że nawet taki ktoś jak ty czy nawet ksiądz ma wybór a człowiek z zespołem nie i nie rozumie dlaczego. Tylko czy ty rozumiesz?
może nie rozumiem a może tu nie ma co rozumieć? potrzeba jak potrzeba, jak głod czy sranie i oddziałuje nadrzędnie i dałn otworzy sobie samodzielnie lodówkę, czy się wyknoci na muszli klozetowej... wiec chyba ogarnie k🤬sa w grabie?
Halman napisał/a:
może nie rozumiem a może tu nie ma co rozumieć? potrzeba jak potrzeba, jak głod czy sranie i oddziałuje nadrzędnie i dałn otworzy sobie samodzielnie lodówkę, czy się wyknoci na muszli klozetowej... wiec chyba ogarnie k🤬sa w grabie?
Człowieku, zaczynam rozumieć te pomyje, które na ciebie tutaj wylewają.
To tak jakbyś całe życie jadł 3 potrawy. Na śniadanie jajecznica, na obiad ziemniaki, na kolację banany. Z głodu nie umrzesz, ale nigdy nie będziesz najedzony. Już wiesz czym się różni masturbacja od normalnego pożycia? Dodaj do tego niesprawność intelektualną, może jakieś zaburzenia hormonalne i masz żywą bombę. Ty jako teoretycznie zdrowy (chociaż tracę nadzieję) człowiek możesz coś zrobić żeby "zmienić dietę" a człowiek z zespołem jest skazany na cierpienie. Incel w pierwotnym tego słowa znaczeniu (celibat MIMO woli). Każdemu sadolowi przydałoby się popracować jako wolontariusz z takimi ludźmi.
Przykładem takiej bomby, mimo że nie miał zespołu tylko niski iloraz inteligencji, jest Leszek Penkalski
nowynick napisał/a:
zespół Downa to c🤬jowy los w genowej loterii, z którego tylko niedojeby życiowe się śmieją..
Tak samo jak wielka głowa, brak kończyn, skłonność do pijaństwa, kretynizm, komory gazowe i miliony różnych problemów z którymi zmaga się ludzkość.
Skoro jest na tyle kumaty, że babki lepi z piasku, to i tak lepiej mu idzie niż niektórym dzikusom. Przynajmniej do nikogo nie strzela i nikogo nie skalpuje.
I tak, jest śmieszny, zachowuje się śmiesznie i wygląda śmiesznie. Tak po prostu ma, bo taki jest. I tylko stłamszony motłoch ludzki udaje, że król jest ubrany.
Obejrzyj sobie chociażby Gran Torino.
