Trzeba uczciwie przyznać, że Angole też nie lepiej ocieplali stare bloki socjalne. Byle tanio. No i się jeden sfajczył, stał potem taki okopcony i kawał zachodniego Londynu jeszcze długo go podziwiał.
smc napisał/a:
Nie ma materiałów odpornych na ogień.
Tzw ognioodporność to parametr, jakim określamy czas, w jakim materiał jako tako się nie pali, ale po jego upływie to nie ma zmiłuj.
Wełna mineralna się nie pali. Prędzej się stopi jak lawa z wulkanu, ale nie zapali się nigdy.