W restauracji klient mówi do kelnera:
- Chciałbym zjeść to, co pan przy sąsiednim stoliku.
- Dobrze - mówi kelner - ja zawołam go do telefonu, a pan chwyci jego talerz.
"-Poproszę to danie, co tamten Pan ma.
Kelner wraca po dłuższej chwili ze śliwą pod okiem i mówi:
-Przykro mi, ale tamten Pan nie chce oddać swojego dania."