Srasłkasz napisał/a:
Góralski język to nie jest polski język...
Nie ma czegoś takiego jak "góralski język", są w Polsce za to dialekty:
Dialekt małopolski obejmuje m.in. gwarę podhalańską, krakowską, sądecką, żywiecką, kielecką. Ich cechą wspólną jest mazurzenie (wymowa głosek oznaczonych literami sz, ż, cz, dż jak s, z, c, dz), największą odrębność zachowała podhalańska: archaiczna końcówka -ech w 1.os., np. byłech, spółgłoska -ch na końcu wyrazu wymawiana jak -k; występowanie dźwięcznego h; akcent wyrazowy na pierwszej sylabie.
Jak ktoś tak został wychowany to nie jego wina. Choć i tak sądzę, że każdy powinien znać język polski, a gwarę traktować jako coś dodatkowego.