Wysłany:
2015-10-27, 10:03
, ID:
4252943
Zgłoś
@karuzelek
Zauważ, że w Londynie jest pełno polaków (albo tam głosowano); ale problemem chyba mieli z głosowaniem korespondencyjnym (i innymi ułomnymi formami). Choć fakt, drugi raz to już trochę dziwnie (albo znowu nie pomyśli po i dlatego przedłużano - jako powód padali jakieś "proceduralne" problemy, czy jakoś tak).