Wysłany:
2017-02-10, 20:17
, ID:
4842442
Zgłoś
Myślałem, że jestem zepsutym, nieczułym sukinsynem. Wczoraj z przyjemnością oglądałem, jak wąż op🤬la szczeniaczka, nie robią na mnie wrażenia różne deformacje ciała, regularnie przeglądam harda.
Ale smutno mi, kiedy widzę jak żyje ta dziewczyna. Dawno nie było mi nikogo żal, tak ze 20 lat.