Wysłany:
2012-05-12, 0:13
, ID:
1131009
Zgłoś
To też róznie bywa. we wrześniu miałem poważny wypadek. Gdyby nie pasy, wyleciałbym przez przednią szybę i najprawdopodobniej bym zginał( a raczej na sto procent). a z drugiej strony pasy polamaly mi 4 zebra z lewej strony, uszkodzily pluca i brzuch. Jednak chyba wole je zapiąć.