Ja tam ich podziwiam.W Top Gear Steve Hammond pokazał jak wyk🤬iście trudno w ogole takim bolidem jeździć. A jeśli oni przy takich przeciążeniach, takich prędkościach potrafią przejechać tak idealnie okrążenie, że ścigają się na tysięczne sekundy - czapki z głów.
"łał jestem zajebisty, najszybszy ... szybszy aż o 0.009s" Oo
Pamiętaj, że nie ważne o ile byłeś szybszy czy wyprzedziłeś kolesia o minutę, sekunde czy o 0,009s tutaj liczy się wygrana. Ludzie zapamiętują tylko zwycięzców.
Zajebiste porównanie Już na kartingu widać jak trudno wykonać 2 identyczne okrążenia a jest wielokrotnie łatwiejszy i mniej wymagający. Dlatego właśnie nazywają ich najlepszymi kierowcami na świecie...