Wysłany:
2013-01-26, 2:53
, ID:
1787878
2
Zgłoś
@ up.
oboje byli na części jezdni wyłączonej z ruchu czyli tam, gdzie nie powinni:
1. jedna tępa dzida na motorynce wjeżdżając na żólte linie pojechała na pewniaka a mogła się obejrzeć w lewo i sprawy by nie było
2. druga tępa dzida zamiast przewidzieć, że ktoś może spomiędzy aut wyjechać, zapiedalała na pewniaka. i tak by był pierwszy na światłach.
zamykam temat.