Ja współczuje tym co myślą: o kur**
Na co dzień nie klnę (praktycznie wcale), ale nie wiem czy w takiej chwili nie wyrwałoby mi się. Stres - ludzka rzecz. W takiej chwili każdemu, nawet najcnotliwszemu wybaczyłbym tę kur**.
Bardziej współczuję tym, którzy używają kur** zamiast przecinka.
podpis użytkownika