Patrzcie tępe woźnice i się uczcie - właśnie dlatego na takich drogach macie ograniczenie do 70 a nie 90 jak osobówki.
Zeszłego lata objeżdżałem korek na a4 w stronę Katowic jakimiś wiochami....zakręt prowadzący pod górkę, podwójna ciągła a nad tym jakiś most czy to niewielki wiadukt, zwał jak zwał...pod tym stoi tir na awaryjnych.... nie nie zepsuł się, obok na poboczu tirowiec szczał do rowu...Ja robię średnio 10k km na miecha, już nie mam siły klikać na kamerkę żeby nagrywać co te j***ne ameby umysłowe odpie**alają w swoich zestawach bo przy tylu km chore sytuacje są k***a non stop. j***ni amatorzy konserw, szczania do butelki, srania do garnka i harnasia na mopie.
Spotkało się 3 debili w ciężarówkach. Pierwszy wybrał idealne miejsce zatrzymania ( nawet uszkodzony pojazd w miejscu się raczej nie zatrzymuje). Debil z przeciwka przystrojony jak choinka na święta musiał widzieć osobówki omijające ale co tam zap🤬la a następny idiota mu siedzi na dupie żeby zaoszczędzić przez mniejszy opór powietrza. Mimo że wg prawa wina będzie nagrywającego to niewiele mógł zrobić by uniknąć wypadku, cisnąć klakson przy omijaniu albo przez CB nadać info.
No i co ma tępy kretynie wspólnego ten wypadek z ograniczeniami, które zresztą są bez sensu, bo ciężarówka jadąca 70 powoduje tylko zamieszanie wśród osobówek?
Ta ciężarowy jak się z🤬bie to się w miejscu nie zatrzyma... masz Ty pojęcie... Poza tym z tego co wiem to dalej jest 2 km zakrętów, więc lepiej przed niż na.
Racja mógł przewód jebnąć i hamulce złapać i pewnie parę innych możliwości ale to by nie stał przyklejony prawej strony tak ładnie.
Jak tam, butelka już zaszczana? K🤬a c🤬je j🤬e zamieszanie wśród osobówek to robicie jadąc 90 w zabudowanym czy wjeżdżając na zderzak - czasami jestem zmuszony złamać prawo/jechać szybciej bo pop🤬lce w ciężarówkach potrafią na trzeciego w terenie zabudowanym wyprzedzać bo im się k🤬a spieszy do szczania. To że nie rozumiesz faktu że tutaj nic by się nie stało gdyby ciężarówki jechało przepisowo tj. wolniej i z odpowiednim dystansem doskonale pokazuje jakimi sp🤬olonymi amebami są wszyscy kierowcy kat. C+E.
I nie, nie zrobiłem prawka wczoraj, kilometrów mam już naj🤬e pewnie z 200k a autem mogę robić praktycznie każdego (280KM) - po prostu nie muszę się nigdzie spieszyć, to na mnie czekają, nie muszę zap🤬lać ani udowadniać komukolwiek czegokolwiek.
Co ma wspólnego banda ameb przekraczających w zabudowanym do bezsensownego ograniczenia 70 na krajówkach?
Spotkało się 3 debili w ciężarówkach. Pierwszy wybrał idealne miejsce zatrzymania ( nawet uszkodzony pojazd w miejscu się raczej nie zatrzymuje). Debil z przeciwka przystrojony jak choinka na święta musiał widzieć osobówki omijające ale co tam zap🤬la a następny idiota mu siedzi na dupie żeby zaoszczędzić przez mniejszy opór powietrza. Mimo że wg prawa wina będzie nagrywającego to niewiele mógł zrobić by uniknąć wypadku, cisnąć klakson przy omijaniu albo przez CB nadać info.