Para urzędników spędziła 20 minut uprawiając seks na częściowo osłoniętym oknie nieświadoma, iż poniżej zebrał się spory tłum gapiów – informuje „Daily Telegraph”.
Nagą parę pozdrawiała przechodząca obok grupa robotników, kierowcy taksówek i przynajmniej dwóch policjantów, ale w miłosnym zapale nie usłyszeli tego. Erotyczne widowisko przerwał dopiero powiadomiony przez innych pracowników kierownik kochliwych urzędników.
Incydent ten nie został zarejestrowany w policyjnych raportach, ale kobieta i mężczyzna dostali słowne upomnienia od szefa.
Urząd wyjaśnia szczególny tego incydentu. „Takie rzeczy nie będą tolerowane przez poważne instytucje" - zapewniał kierownik urzędu. Kochankom za uprawianie seksu w miejscu pracy i w czasie przeznaczonym na wypełnianie obowiązków, grozi dyscyplinarne zwolnienie.
("Daily Telegraph")
wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=523632
Nagą parę pozdrawiała przechodząca obok grupa robotników, kierowcy taksówek i przynajmniej dwóch policjantów, ale w miłosnym zapale nie usłyszeli tego. Erotyczne widowisko przerwał dopiero powiadomiony przez innych pracowników kierownik kochliwych urzędników.
Incydent ten nie został zarejestrowany w policyjnych raportach, ale kobieta i mężczyzna dostali słowne upomnienia od szefa.
Urząd wyjaśnia szczególny tego incydentu. „Takie rzeczy nie będą tolerowane przez poważne instytucje" - zapewniał kierownik urzędu. Kochankom za uprawianie seksu w miejscu pracy i w czasie przeznaczonym na wypełnianie obowiązków, grozi dyscyplinarne zwolnienie.
("Daily Telegraph")
wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=523632
podpis użytkownika
Jeżeli pomożecie przyjacielowi w nieszczęściu,przypomni sobie o was, kiedy znów spotka go coś złego
