Wysłany:
2012-06-09, 4:00
, ID:
1187163
Zgłoś
Wiem, ze to sadistic i ze smieja sie tu z nietypowych rzeczy. Jakos przelknalem zolwia rozrywajacego szczury, ktore sie ruszaly po rozczlonkowaniu (to jednak natura. Moze w przyrodzie jedza co innego, ale pewnie w podobny sposob porcjuja). Ale smianie sie z czegos takiego przekracza granice sk🤬ysynstwa... To, ze ja bym wolal byc ukamienowany, jesli bym sie taki urodzil, to nie znaczy, ze zapal tych ludzi nalezy gasic smiechem