Wysłany:
2019-11-08, 12:51
, ID:
5543812
1
Zgłoś
A tydzień wcześniej żółw podjął życiową decyzję: "przenoszę się do miasta, tutaj jest mokro, piździ niemiłosiernie i jeszcze ptaki srają i krzyczą."
I prawie mu się udało, ale jakiś pan musiał nagrać swoje bohaterstwo.