Uratowalem mala mewe z kominka

Cześć ,
kilka dni temu w nocy usłyszałem hałas w mojej ścianie, pomyślałem ze to szczur, i mimo że mój kominek jest dobrze zabezpieczony, nie dawało mi to spokoju i musiałem sprawdzić co to jest. Otworzyłem więc mój nieczynny kominek i tam właśnie znalazłem małą mewę która utknęła mieszkam nad morzem to jest tu ich pełno, mają gniazda na dachach domów także i moim jak widać Jedna spadła i była tam 1-2 dni. Postanowiłem ją uratować. Poniżej przedstawiam wam filmik z akcji ratunkowej i trochę . Mewa i ja jesteśmy cali. Następnego dnia śmigała sobie po ulicy już przed moim domem
ps. sorry za reqium for a dream, ale trochę dramatu trzeba było dodać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Piękny gest. Piwko. Oby życie lekkim Ci było dobry człowieku.

Widzicie? Nawet analfabeci mogą być pożyteczni.

( ͡° ʖ̯ ͡°) <- co to ma k🤬a być? Wyjaśni mi ktoś? Widzę to gówno na całych internetach a ni c🤬ja nie wiem jakim cudem stało się sławne i dlaczego ludzie wpieprzają to wszędzie na siłę

A ja myślałem ze będzie: Uratowałem mewę z kominka ale i dałem ja mojemu wężowi, jakiś pyton, boa.. a tu co? chlebek i woda :/

nie zaglądałem tu z 3 tyg, wchodze a tu gówno mewa na głównej.. jasny gwint... gdybyś ja spalił , ugrillował , powiesil , zjadł, żywcem oskubał z piór , wystrzelił z procy .. nie zdziwiłoby mnie to w ogóle że jest na głównej . Ale co to ma być? sadistic sra na różowo

dziekuje dobranoc