Wysłany:
2018-11-14, 23:05
, ID:
5318051
1
Zgłoś
@nowynick
Wiem o czym mówisz, moja jest radosna, uśmiechnięta i niezrzędliwa, ale jak na początku bzykanko było codziennie to teraz co drugi tydzień... Jestem zmuszony potajemnie, w ciszy i z dala od jej oczu grzesznie traktować swe członki z myślami nieczystymi połączone.