Wysłany:
2017-10-21, 23:55
, ID:
5056825
2
Zgłoś
Mnie tylko zawsze dziwi jak w krajach 3ciego świata, gdy coś sie przytrafi dziecku (np potrąci je samochód, coś je przygniecie, spadnie z wysokości itp) nagle nadbiega matka, chwyta je z nadludzką siłą i szarpie nim na wszystkie strony. Tam sie muszą tworzyć przeciążenia na poziomie 7-8g jak w pikującym F22. Cud że nie oderwała korpusu od reszty nóg.