Unia Europejska chce wprowadzić zakaz PORNOGRAFII!!!!

Feministki, a dokładniej Unia Europejska rozważa obecnie wprowadzenie zakazu wszystkich rodzajów pornografii, ponieważ wg UE jest to "naruszenie praw człowieka" kobiet i "promowanie stereotypów płciowych."

Oświadczenie, czytelny w całości na stronie internetowej Parlamentu Europejskiego, wyjaśnia, że porno i "seksualizacja dziewcząt", to wszystko narusza prawa człowieka wobec kobiet, w szczególności domaga się zakazania:



Wszystkich form pornografii w mediach jak i promowania sex turystyki.

Aby naprawić to zło, wzywają do ogólnoeuropejskich wysiłków, aby oczyścić wszystkie media z "stereotypów" uznanych niekorzystne dla kobiet, w tym wymuszanie "kultury równości" w internecie.

czyżby jakaś pop🤬lona forma cenzury internetowej miała być wprowadzona w imię tego, że niektórzy nie znają różnicy między dziewczynką a chłopakiem?
źródło do europarlamentu
europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A7-2012-0...
źródło do mothersourca mojego
sankakucomplex.com/2013/03/08/eu-considers-porn-ban/

Może jakaś dobra dusza potłumaczy coś czy siędoczepi ja już spóźniony do roboty

niech zakazują. i tak najlepsze porno mieszka na serwerach w krajach, gdzie o unii europejskiej nikt nawet nie słyszał.

"Nie szanuje dz🤬k, sprzedajek, kobiet bez charakteru, blachar i innych wariacji na temat "kobiety".

Ad.1. To samo należy powiedzieć o facetach, którzy się szmacą i ru*ają byle gdzie, byle jak i z byle kim. Z kolei co do dz🤬k, są te z własnej woli i te zmuszone do tej pracy, a nie mając tej pewności, która i z jakich przyczyn stała się dz🤬ką, powinieneś szanować w końcu to też człowiek, który udziela usługi, za którą musisz zgodnie z umową zapłacić.

2) "Kobieta z zasadami, charakterem zawsze będzie szanowana (a przynajmniej ja taką będe szanował). Więc wymuszanie szacunku jest bez sensu, to od kobiety zależy jak ją postrzegają faceci."

Ad.2. Właśnie-Ty będziesz taką szanował, ale nie wiesz jak reszta podejdzie do tematu. Jeżeli w necie roi się od szowinistycznych żartów i uderza to w człowieka z każdej strony, to zadziała to jak zasada Goebbelsa-kłamstwo powtórzone 1000 razy staję się "prawdą".
Nie chodzi o wymuszanie szacunku, ale o przywrócenie normy społecznej! Postrzeganie kobiety nie zależy tylko od niej, ale z pomocą przybywają chociażby reklamy środków czyszczących itp. sugerujące jej rolę społeczną, socjalizacja, przemoc dziecięca (sugerowanie lalek, wózeczków dziewczynkom a klocków, samochodów chłopcom), a do tego dochodzi jeszcze porno koniecznie z napompowanymi paniami wymuszające na kobietach bycie sexbombą (polecam poczytać i pooglądać opracowania dot. bajek Disneya, jak od dziecka piorą nam mózgi wplątując tam przekazy pornograficzne!)

3) "Ale czy to jest k🤬a stereotyp?! Na co sobie panie zapracowały to mają"

Ad.3. Widzisz zaprzeczasz sam sobie-jednak porno itp. wyrabia opinię ogólną o kobietach i kształtuje Twoje zachowanie wobec nich. Stereotyp to nic innego jak wypadkowa powtarzanych sytuacji, zachowań, a jak media wciąż przemycają nam przekazy podprogowe chociażby pornograficzne od dziecka, to mamy gotowy przepis na rządzenie społeczeństwem: Stwórz problem-Dziel-Rządź (kobiety przeciwko mężczyznom, hetero kontra homo, medycyna konwencjonalna kontra naturalna itp.)
[/size][/size][/size]

@up Co do twojego podpunktu nr.1 "Zamek który można otworzyć każdym kluczem jest c🤬jowy, ale klucz który otwiera każdy zamek jest już czymś".

@Lensen - Twój cytat jest żywym przykładem, jak mocnym echem odbijają się skutki socjalizacji. Mózg z natury nie ma płci, to my określamy co jest zachowaniem żeńskim, a co męskim, dla przykładu w Toruniu funkcjonuje już przedszkole równych szans, czyli bez tzw. przemocy dziecięcej
wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/136393,przedszkole-rownych-szans.html

Feministki, a dokładniej Unia Europejska rozważa obecnie wprowadzenie zakazu wszystkich rodzajów pornografii, ponieważ wg UE jest to "naruszenie praw człowieka" kobiet i "promowanie stereotypów płciowych."

Jakie, kufa, feministki?! Ja się uważam za feministkę, bo jestem samodzielną kobietą, świadomą swoich praw i pracującą nad osobistym rozwojem. To jest feministka. I nie wyobrażam sobie świata bez porno, o! (I wcale nie jestem jakimś dewiantem ) A te wrzeszczące kobiety, które nienawidzą mężczyzn, które na siłę chcą być brzydkie, które gardzą kwiatkiem na dzień kobiet i które palą biustonosze na ulicach, to żadne feministki. To jakieś... feminazistki.