Coś takiego jest gówno warte. W perkusji liczy się kontrola między hit-hatem wybijanym prawą ręką (jeśli jesteś osobą praworęczną [tłumaczę dla opornych] ) a prawą stopą bądź jak kto woli kickiem. Wtedy jedna półkula mózgu kontroluje dwie niezależne czynności, co jest prawdziwą sztuką. Druga półkula mózgu kontroluje wtedy werbel uderzany lewą ręką.
Wybijanie rytmu jedną nogą i granie "melodyjek" rękami, to jest szczyt możliwości jedynie cz🤬cha.