Miesiąc temu, 2 spray'e, kawałek makulatury,1 minuta. Z ciekawości po obejrzeniu tego typu filmu wychodząc z piwnicy chwyciłem kartkę i farbę. Nie tak okazałe bo pierwsze w życiu, ale własne :p
Może w jakimś sensie jest to sztuka, ale ekspresowa. I w wykonaniu, i w nauce (w porównaniu do innych)
Pozdro