A był wywiad z profesorem jakimś czy innym specjalistą, który mówił, że tam od dawna skażenia nie ma a i nawet na początku było minimalne. Kojarzycie? Nawet na Sadisticu było chyba.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
A był wywiad z profesorem jakimś czy innym specjalistą, który mówił, że tam od dawna skażenia nie ma a i nawet na początku było minimalne. Kojarzycie? Nawet na Sadisticu było chyba.
Nie ma skażenia większego, niż promieniowanie tła. Nawet w okolicy reaktora. Byłem w maju.
Swoją drogą, w Górach Izerskich jest obecnie większe skażenie.