Układ słoneczny
20
324
Teoria spiralnej drogi Układu Słonecznego jest oparta na słusznych przesłankach. Wytyka nam się upodobanie do schematów takich jak gładkie przeskakiwanie od geocentryzmu do heliocentryzmu. Teraz również potrzebne jest nowe spojrzenie.
Coś takiego proponuje Nassim Haramein, naukowiec samouk ze Szwajcarii. Bardzo obrazowo tłumaczy on jak naprawdę wygląda ruch Układu Słonecznego. Rzeczywiście przemieszczanie się naszego układu planetarnego przez przestrzeń kosmiczną pozostawia po sobie ślad w kształcie spirali.
Warunki, w jakich trwa przelot Słońca przez przestrzeń nie są czymś stałym i zależą od wielu czynników. Planety znajdujące się w układzie planetarnym gwiazdy towarzyszą jej w tej drodze.
Co to dla nas oznacza? Przede wszystkim warto sobie zdać sprawę, że Słońce nie znajduje się w hermetycznej próżni tylko w zmiennych warunkach. Z tego wynikać może jego inne zachowanie, ale nie tylko jego bo wielki wpływ jest wywierany na planety. Oczywiście heliosfera Słońca działa rozpraszająco, ale nie wiemy z jaka formą przestrzeni przyjdzie nam się spotkać.
Gdyby nasz Układ Słoneczny rzeczywiście wleciał w coś burzliwego to konsekwencją mogą być na przykład zagrożenia w wyniku prawdopodobnej dużej aktywności słonecznej. Wpływ na Ziemię i inne planety byłby trudny do przewidzenia.
źródło
Coś takiego proponuje Nassim Haramein, naukowiec samouk ze Szwajcarii. Bardzo obrazowo tłumaczy on jak naprawdę wygląda ruch Układu Słonecznego. Rzeczywiście przemieszczanie się naszego układu planetarnego przez przestrzeń kosmiczną pozostawia po sobie ślad w kształcie spirali.
Warunki, w jakich trwa przelot Słońca przez przestrzeń nie są czymś stałym i zależą od wielu czynników. Planety znajdujące się w układzie planetarnym gwiazdy towarzyszą jej w tej drodze.
Co to dla nas oznacza? Przede wszystkim warto sobie zdać sprawę, że Słońce nie znajduje się w hermetycznej próżni tylko w zmiennych warunkach. Z tego wynikać może jego inne zachowanie, ale nie tylko jego bo wielki wpływ jest wywierany na planety. Oczywiście heliosfera Słońca działa rozpraszająco, ale nie wiemy z jaka formą przestrzeni przyjdzie nam się spotkać.
Gdyby nasz Układ Słoneczny rzeczywiście wleciał w coś burzliwego to konsekwencją mogą być na przykład zagrożenia w wyniku prawdopodobnej dużej aktywności słonecznej. Wpływ na Ziemię i inne planety byłby trudny do przewidzenia.
źródło
podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćwierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem
c................d
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
moskalowy napisał/a:
Prawo Hubble'a jest matematyczną interpretacją astronomicznego zjawiska, potocznie określanego jako „ucieczka galaktyk”, a objawiającego się tym, że światło niemal wszystkich galaktyk jest przesunięte ku czerwieni. Im większa odległość do danej galaktyki, tym przesunięcie jej widma ku dłuższym falom jest większe. Przez analogię z prawem Dopplera można stwierdzić oddalanie się dowolnej galaktyki względem pozostałych. Wnioskuje się na tej podstawie, że musiały dawniej znajdować się „w jednym miejscu” (bardzo blisko siebie), a ruch wszystkich został zapoczątkowany przez Wielki Wybuch. Prawo Hubble'a (obowiązujące lokalnie) można również wywnioskować na gruncie ogólnej teorii względności przy założeniu, iż Wszechświat jest jednorodny i izotropowy. Ekspansja jest wówczas opisana równaniem Friedmanna. Oprócz efektu związanego z ruchem galaktyk, zmiana długości fali elektromagnetycznej docierającej z odległości kosmologicznych jest powodowana również rozszerzaniem się samej przestrzeni.
Jesli wierzysz w ten film co wstawiłeś , to jak wierzyć tvn-owi.
