Juzwa napisał/a:
Żeby to była złota klatka, to zawsze pozostanie klatką z której nie możesz wyjść gdzie i kiedy ci się spodoba.
Skazani za "lżejsze" przestępstwa dostają swoje domki i sobie w nich mieszkają na odludziu (z resztą jak wszyscy), mogą sobie jeździć rowerem i odwiedzać innych skazanych w swoich domkach.