Wysłany:
2013-04-21, 14:57
, ID:
2055020
Zgłoś
większość lekarzy nie ma zielonego pojęcia o oddawaniu krwi. sam oddałem już dobrze ponad 30 litrów z czego większość płytek. zawsze po oddaniu płytek dostaję dziwnej sraczki. tzn nawet nie tyle sraczki, co muszę szybko jechać do domu i wysikać się dupą. pytałem o to wielu lekarzy w centrum krwiodawstwa i najczęstszą diagnozą był stres związany z kłuciem igłą. dopiero gdy trafiłem na lekarza z tytułem naukowym odpowiedział mi, że jest to związane z dużą ilością płynów, które dostaję podczas zabiegu, dużą ilością wapna, którą wypijam przed, jakimiś tam zmianami elektrolitycznymi czy jakimiś. i że nie jest to norma, ale nie ma się też co martwić. i powiedział mi to dopiero wykładowca z collegium medicum uj, a żaden z centrum krwiodawstwa nie wiedział.