joti napisał/a:
Przepisy kretyńskie, ale jakby teraz przywrócić poprzedni stan prawny, to dopiero byłaby krwawa łaźnia na drogach.
Chyba Japonii jest tak że jak pieszy chce przejść przez przejście to do niego podchodzi stając w wyznaczonym prostokącie i podnosi rękę, wtedy auta muszą się zatrzymać żeby go przepuścić, nie musi być aż tak ale pieszy przed przejściem powinien mieć obowiązek zatrzymania się i sprawdzenia czy może bezpiecznie przez nie przejść, a nie wchodzić na nie jak święta krowa.