banderas napisał/a:
kiedyś starego obudziłem o 18 wypił parę piwek po robocie był to grudzień wkręciłem go ze jest już 6 rano a on jeszcze śpi do pracy chodził na 5:30 jego reakcja była identyczna ....dopiero zatrzymałem go na klatce ...
Mnie kiedyś syn w c🤬ja zrobił wmawiając mi, że jest taka, a nie inna godzina... Człowiek się tak wziął za siebie, że w robocie byłem i dopiero od szefa dowiedziałem się, że po c🤬j przyjechałem jak mam jeszcze 4 dni wolnego...