Temat rzeka. Wypowiem si臋, jako, 偶e by艂em w s膮dzie 艣wiadkiem w sprawie zaj艣cia identycznego, jak na filmie.
Ot贸偶: Kodeks drogowy - Prawo o ruchu drogowym m贸wi tak:
Cytat:
Zabrania si臋 otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia si臋, 偶e nie spowoduje to zagro偶enia bezpiecze艅stwa ruchu lub jego utrudnienia
Z drugiej jednak strony ten sam kodeks nakazuje:
Cytat:
Kieruj膮cy pojazdem jest obowi膮zany:
przy omijaniu zachowa膰 bezpieczny odst臋p od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszy膰 pr臋dko艣膰 (...)
W praktyce wygl膮da to tak, 偶e mimo, 偶e teoretycznie jest "dw贸ch sprawc贸w", to jedynym poszkodowanym jest ten, kt贸ry nie zauwa偶y艂 otwieranych drzwi i w nie uderzy艂. Troch臋 dziwne, ale takie wyroki wydawane s膮 w polskich s膮dach, a z tego, co wiem, to r贸wnie偶 w wi臋kszo艣ci kraj贸w europejskich i w USA.
Czy to s艂uszne i rozs膮dne?
Wed艂ug zdrowego rozs膮dku nie do ko艅ca.
Inaczej wygl膮da to z punktu widzenia kierowcy, kt贸ry po zatrzymaniu si臋 - po prostu wysiada z samochodu - z jego punktu widzenia to oczywisty debilizm innego uczestnika ruchu (w praktyce to najcz臋艣ciej rowerzysta / skuterzysta). Oczywi艣cie powinien spojrze膰 w lusterko, z tym, 偶e nadje偶d偶aj膮cy z ty艂u rower/skuter mo偶e zmieni膰 pas na prawy i pojawi膰 si臋 przed parkuj膮cym samochodem w ci膮gu u艂amka sekundy - w czasie od momentu spojrzenia w lusterko do momentu otwarcia drzwi.
Kierowcy jedno艣lad贸w nauczyli si臋 w korkach je藕dzi膰 "na styk", na par臋 centymetr贸w zapasu i cz臋sto nie bior膮 pod uwag臋 takich sytuacji, jak otwarcie drzwi samochodu, kt贸ry zatrzyma艂 si臋 przed nimi. Powy偶ej opisane prawo upowa偶nia ich do je偶d偶enia bez zachowania zasad bezpiecze艅stwa i logiki, poniewa偶, mimo, 偶e tak偶e 艂ami膮 przepisy, to oni s膮 poszkodowani i s膮 im wyp艂acane odszkodowania.
Nikogo nie chc臋 t艂umaczy膰 - ale dla por贸wnania. Te s艂owa zwracam do ka偶dego kierowcy na sadolu. Kiedy jedziemy obok zaparkowanych samochod贸w, to nie jedziemy 5 centymetr贸w od nich, na "mu艣ni臋cie lusterkami", tylko zachowujemy przynajmniej metrowy odst臋p. Bo tak ka偶e nam zdrowy rozs膮dek i odrobina przewidywania.
Niestety, s膮dy w takich sytuacjach s膮 nieub艂agane...