Łynkcynkpynkcynk napisał/a:
Nie ma to jak strap locki
Otóż właśnie to...
rozbrajają mnie ludzie którzy starają sie wykonać flipa bez strap locków, ale zdziwiło mnie, że robi to, jak by się mogło wydawać profesjonalista na scenie

. Na necie aż roi się od tego typu filmików z udziałem fruwających gitar