Kiedyś "Rozmowy w toku" jeszcze trzymały poziom, a teraz zapraszają debili opowiadających o swoich magicznych melanżach i jeszcze ta lalka obok, ani me ani be tylko się na niego patrzy
Warci siebie. Ją łapie padaka jak on idzie w melanż. A ja zachodzę w głowę dlaczego takich indywiduów nie prostuje system edukacji. Rośnie nam pokolenie "z🤬bów", oj rośnie...