Cytat:
A ja nie czytam gazet, nie oglądam TV. Przeglądam internet, czyli czytam to, co chcę czytać. I zdecydowanie wolę Tuska i PO niż psychopatę kaczkę ze swoimi giermkami, którzy są w stanie sprzedać własny kraj i matkę żeby mieć pełnię władzy (którą już mieli, dwa lata za długo). Tak samo z SLD z karierowiczem Napieralskim, którego jedynym celem jest objęcie urzędu Premiera. PSL pchają się tylko do koryta i z każdym wejdą w koalicję. RPP nie ma nic do zaoferowanie poza happeningami a PJN to takie zakłamane mordki, które przekonały prawie 50% Polaków, że Kaczyński jest fajny. Mikke zrobi za dużo złego, mimo że ma niektóre fajne pomysły i nie mówię tu o zielsku:)
Więc na kogo k***a głosować? PO ma wady jak i inni co byli przy korycie, ale i tak 2/3 roboty to sprzątanie brudów po PiSie.
Aż się zarejestrowałem, bo takiemu idiocie trzeba coś powiedzieć.
Dobrze, że nie czytasz wybiórczej i nie oglądasz tusk vision, ale jeśli nie masz jakiejkolwiek wiedzy na temat sytuacji politycznej to proszę cię nic nie pisz i może zacznij czytać cokolwiek.
Chociaż i tak widać, że jesteś zmanipulowany(''wszystko tylko nie kaczor''). Tak się składa, iż mimo iż PiS nie sprawował super władzy, to niestety był to najlepszy rząd i prezydent jakiego mieliśmy(sam Komorowski popełnia teraz więcej ''wpadek''(o których i tak u Kaczyńskiego często decydowały media), nie mówiąc o wartości merytorycznej jakichkolwiek debat/wystąpień). Za rządu PiSu sytuacja gospodarcza jeszcze nie sięgnęła dna. Już nie będę zasypywał milionem przykładów, bo i tak do ciebie nie dotrze. Ale tak dalej głosujcie na PO, które nic nie robi, mimo że ma pełną władzę(nie wspominając o wcześniejszych partiach Tuska).
W sumie śmieszne, że premierem u nas zostaje ktoś, kto w 1987 powiedział: ''Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło śmieszny teatr niespełnionych marzeń oraz nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie odruch buntu.... wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać.'' Skoro nie chce dźwigać to po co się pcha na premiera? No tak, kasa. Takie rzeczy tylko u nas.